Jeśli jesteś przyszłym maturzystą i nie myślisz jeszcze o majowych egzaminach, jest to błąd.
Przygotowanie do egzaminu maturalnego w kilka tygodni albo kilka weekendów jest raczej niemożliwe. Zaplanuj więc dokładnie wcześniej przygotowanie oraz powtórzenie całego materiału. Dobrze przyswojony materiał to gwarancja dobrej oceny, jaka pozwoli Ci rozpocząć studia w dziedzinie, którą wybierzesz. Jak zaplanować przygotowanie do egzaminu maturalnego, aby na czas przerobić cały materiał? Egzamin maturalny obejmuje egzaminy pisemne oraz egzaminy ustne. Do listy można dodać dodatkowe przedmioty. Będą one wymagane podczas rekrutacji na wybrane kierunki studiów. Zanim zaczniesz się przygotowywać, pamiętaj, aby nie panikować, wszystko trzeba przemyśleć na spokojnie. Panika i stres przed nauką mogą prowadzić do gorszych wyników w nauce. Bardzo ważne będzie plan nauki, pomoże w tym kalendarz w którym możemy zaznaczyć tygodnie czy dni, które poświęcamy na naukę wybranego przedmiotu.
Nie planuj powtarzać tego samego materiału przez kilka kolejnych tygodni. Oprócz dodatkowych przedmiotów jest także nauka do obowiązkowego egzaminu z języka polskiego, matematyki lub języka obcego, więc musisz dobrze zorganizować swój czas. Nie odkładaj nauki do ostatniej chwili. Systematyczne uczenie się jest mniej stresujące i pozwala na lepsze przyswajanie materiału. Jeśli na kilka miesięcy przed końcowymi egzaminami zdasz sobie sprawę, że niektóre zagadnienia są dla Ciebie trudniejsze, nadal będziesz miał czas, aby poświęcić im więcej uwagi. Rozpoczęcie nauki z dużym wyprzedzeniem pozwoli również na zmianę decyzji przy składaniu ostatecznej deklaracji w lutym. Jeśli podczas studiów zdecydujesz, że wolisz podjąć dany przedmiot na poziomie podstawowym zamiast rozszerzonego lub zrezygnować z dodatkowego przedmiotu, nadal będziesz miał taką możliwość. Samo robienie notatek z pewnością nie wystarczy, ponieważ większość egzaminów wymaga wykorzystania naszej wiedzy w praktyce. Warto przejrzeć zadania maturalne z poprzednich lat, aby lepiej przygotować się do nadchodzącej matury.